radzio27 napisał(a):Wart tez podczas picia dużo jeść-ja tak z kumplem 1,1 l wody 40% obaliłem zagryzając śledzikiem i herbatkę jako popitę
Noooo polecam rowniez, chyba, ze ktos ma slaby zoładek to wtedy bedzie walil hafty. Ale ja mam najtrwalszy zoladek ze wszystkich moich kumpli (podczas wielu wielu melanzy jeszcze nigdy -jako jedyny- nie haftowalem, hehe ale za to glowe mam kiepska

) i nawet ostatnio wychylilem pol literka wchrzaniajac przy tym pizze + salatka z ogoreczkow, pomidorkow z cebulka) i nic ani mna nie nosilo, ani rano nie mialem objawow kaca. Takze warto sporo jesc, jesli mozna. Po za tym nie mieszac alkoholu, nie pic do wodki wina czy piwa, i popijac jakims kwasem np: z baterii.... nie zartuje... dobre sa soki cytrynowe.