
zaczne od poczatku.
Pod wieczor wlaczylem lapka zeby obejrzec sobie film. wszystko spoko, wlaczylo sie, film zaczac leciec i po chwili komp sie zawiesil, zmienily sie troche kolory ( w pierwszej chwili myslalem ze plik uszkodzony), nastepnie komp sam sie zresetowal.
Myslalem ze sie wlaczy i bedzie ok. no ale nie bylo ;/
dla zobrazowania nagralem filmik telefonem (niestety slaba jakosc, ale widac co trzeba).
http://www.youtube.com/watch?v=W3r1zcQcWIU
dla jasnosci powiem, ze nie ma mozliwosci zeby sie cos uderzylo o matryce, itp. zreszta uszkodzona chyba nie jest (jak mialem kiedys lapka z uszkadzona matryca, to kazde ruszenie pokrywy, lekkie przegiecie jej od razu zmienialo wyglad wyswietlanego obrazu. tutaj tak sie nie dzieje).
Jest ktos w stanie mi powiedziec co moglo sie stac?
bardziej martwi mnie to , ze gdy wybiore z tego menu "uruchom system normalnie", to pojawia sie (duzo powiedziane) logo windows (ladowanie) nastepnie znika i juz czarny ekran pozostaje... ;/
prosze o pomoc
pozdrawiam