Witam. Mojemu przyjacielowi zepsuł się komputer (płyta główna Gigabyte GA-9456Zm-S2, procesor Intel Duo 2x 2Ghz, 2 gb ramu, Zasilacz mustang 400W, grafika G-force 8500 GT 256MB. Problem wygląda tak, że komputer się nie włącza. Po kliknięciu power jest kompletny brak reakcji sprzętu. Nic się nie włącza. Żaden wentylatorek. Obstawialiśmy zasilacz, ale co ciekawe napięcie na portach jest bo myszka się świeci. Mimo to przetestowaliśmy na moim starym Mode com-ie 300W. Nic to nie dało. Gdy siedzieliśmy zastanawiając się co robić komputer sam się włączył. Niestety nie był podłączony monitor i nie wiadomo co się tam działo. Zaznaczę jednak że nie usłyszeliśmy piknięcia głośniczka wewnętrznego, świeciła się za to czerwona lampka od dysku. następnie obstawiliśmy przycisk. Niestety podłączenie innego też nic nie dało. Macie może jakiś pomysł co nawaliło i czy da rade coś z tym zrobić??