
Zakładam nowy temat ze względu na to, iż nie znalazłem odpowiedzi na problem, z którym boryka się mój komputer stacjonarny. Cała konfiguracja podana jest niżej, windows 7 ultimate 64 bit. Przechodząc do problemu od jakiegoś czasu z komputerem dzieją się dziwne rzeczy tzn. Normalnie użytkowałem pc i nagle "trach" ekran zamarł wysypały się na nim niebieskie kwadraciki i się zawiesił, dałem reset i komputer zamiast sie załadować odrazu, to czekałem przez chwilę aż pojawi się ekran monitora. Co mnie zdziwilo to to, ze juz na wstepie loga windows były po bokach paski kolorowe, aż w koncu system sie nie ładował. Musiałem chyba kilkanascie resetów zrobić, aby sie odpalił noamalnie bez tych pasków, artefaktów, jak już się załadował to chwile pochodził komputer ( 5 min) i znów to samo wysypało go niebieskimi kwadracikami... Pózniej kolejny reset normalnie się włączył i działał normalnie już przez dłuższy okres (tydzień), pózniej znów to samo, ponownie działał normalnie i tak dalej ... Pierwsze co mi się skojarzyło to że może karta trzasnięta, ale na wyswietlaczu od płyty głownej widniał napis VGA ERROR. Ten wyswietlacz to taki bajer do płyty asusa jest on zewnętrzny i informuje jak coś się stanie.
Dodam że bios jest wgrany nowy od producenta, sterowniki z karty graficzniej również nowe oraz nowo postawiony system. Komputer w okresie ,w którym działał normalnie poddawany był kilkugodzinnym testom graficznym 3DM 06, Vantage i nic się nie działo.
A więc pytanie czy jest to problem z grafą czy moze z płytą coś się dzieje ? Proszę o rzetelne odpowiedzi i dziękuję z góry k: .
Pod spodem dołączam fotki z tymi artefaktami :
Pod spodem dołączam fotki z tymi artefaktami :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2704a2dc39bd2a4b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d58856babee1f94e.html
Dodano 10.03.2012 14:43:38:
W temacie jest literówka za co najmocniej przepraszam.
Opcja Edytuj
