
Piszę aktualnie z laptopa ponieważ ....no właśnie. Komputer mi padł. Nie wiem czego to jest wina i chciałbym się od was dowiedzieć czego to mogła by byc tego przyczyna. Otóż :
Gdy chciałem włączyć komputer... wciskam Power i zapalają się diody i... koniec. Wyłącza się. Potem chciałem jeszcze raz włączyć ale już potem zupełnie nic. Jak by nie był podłączony do pradu. No to wyłączam z sieci, włączam do gniazda i znowu..POWER... włącza się na sekunde i pada.
Rozkręciłem i dioda na płycie głównej się pali dopóki nie włącze komputera. Po wyłączeniu z sieci i ponownym podłączeniu się świeci z tym że problem cały czas się powtarza. Zasilacz jest cały, płyta główna też. Co może być tego przyczyną??