Laptop sony vaio - wyłączanie przy obciążeniu procesora

[kamiledi15]

Chyba dość poważnie uszkodziłem sobie laptopa. To model Sony Vaio, mam go już parę lat. Dziś niestety się trochę wkurzyłem i uderzyłem w niego pięścią z lewej strony, niezbyt mocno, ale najwyraźniej coś mu się stało. Teraz jest tak, że gdy próbuję wykonać na nim coś, co wymaga wzmożonej pracy procesora - jakaś gra, konwersja pliku filmowego itp. - słychać po wentylatorach, że zaczynają trochę głośniej chodzić, ale laptop nie nagrzewa się wcale zbyt mocno i po minucie - dwóch nagle się wyłącza. Czasem bez ostrzeżenia, a czasem z dwoma komunikatami, który pojawiają się na pół sekundy przed wyłączeniem systemu:

Wybaczcie marną jakość zdjęcia, ale tak jak piszę - komunikat pojawia się rzadko, na pół sekundy i ciężko go uchwycić.
Próbowałem przywracać system do ostatniego punktu, włączyłem komendę CHKDSK, która nie znalazła żadnych błędów. Komputer działa dobrze, dopóki nie próbuję zrobić na nim czegoś bardziej skomplikowanego. Czy jest szansa, żeby coś na to poradzić w domu, czy pozostaje tylko serwis?

[Robert]

Zrób test na bad sectory, jesli to bedzie tylko dysk to mozesz sie cieszyc.

[kamiledi15]

Włączyłem sprawdzanie dysku (Mój komputer-właściwości-narzędzia-sprawdź), z zaznaczeniem sprawdzania błędnych sektorów. Sprawdzanie zaplanowało się przy ponownym uruchomieniu komputera, więc go zresetowałem i skanowanie się włączyło. Potrwało to z pół godziny, wyskoczyło, że nie ma uszkodzonych plików i że wolumin jest wolny od błędów. Komputer się ponownie uruchomił, ale był na tyle nagrzany, że natychmiast się wyłączył, więc nie wiem, czy raport z tego skanowania się gdzieś zapisał. Mogę coś jeszcze zrobić?

[apg2312]

Owszem, możesz. O ile Google pokazuje w miarę dokładnie, to usuń dwie aplikacje sprawiające i sygnalizujące problemy, czyli Protector Suite oraz AVG Internet Security.
http://www.solvusoft.com/pl/files/b%C5%82%C4%85d-usuwanie-wirusa/exe/windows/authentec-inc/protector-suite-2011/ctlcntrv-exe/
http://www.solvusoft.com/pl/files/b%C5%82%C4%85d-usuwanie-wirusa/exe/windows/avg-technologies-cz-s-r-o/avg-internet-security/avgui-exe/

Sony Vaio, mam go już parę lat

Najwyższy czas wyczyścić cały układ chłodzenia, o ile dotąd tego jeszcze nie robiłeś.

[kamiledi15]

Usunąłem Protector Suite, ale AVG to antywirus, którego używam od wielu lat, więc wolałbym z niego nie rezygnować.
Faktycznie wentylator przy uruchamianiu komputera paskudnie warczy (już od dłuższego czasu, więc to nie od tej awarii), ale potem te warczenie całkowicie ustaje, trochę to dziwne. Masz jakieś wskazówki, jak to wyczyścić? Z miesiąc temu go rozkręciłem i rzuciłem okiem, nie widziałem żadnego kurzu ani nic, ale jeśli znasz sposób na wyczyszczenie, to chętnie skorzystam.
Trochę to wygląda, jakby laptop nie radził sobie z przeciążeniem procesora. Mogę go używać parę godzin bez problemu, ale wystarczy włączyć konwersję filmu, czy jakąś grę, to zaraz szum wentylatora mocno rośnie i po chwili komputer się wyłącza.

[apg2312]

Wbrew pozorom dobrze wiem, że AVG to antywirus. Skoro jest Ci potrzebny jak woda rybie, to zdeinstaluj go, i zainstaluj na nowo, zgodnie z krokiem nr 6 z podanego powyżej linku.
Co do czyszczenia laptopa - najprościej jest go porządnie przedmuchać, tylko trzeba mieć albo kompresor, albo w warunkach domowych stary odkurzacz Zelmer. Sprężone powietrze w spraju, które można zakupić jest IMHO warte tyle, co nic Można oczywiście rozmontować laptopa, wtedy też powinien być dostęp do układu chłodzenia - ale jak to w tym konkretnym modelu wygląda, tego nie wiem.

wentylator przy uruchamianiu komputera paskudnie warczy

Można go zdemontować, przeczyścić i nasmarować łożysko, tyle, że to pomoże tylko na krótką metę. Lepszym rozwiązaniem byłoby kupić nowy (o ile gdzieś taki znajdziesz). Ale to i tak wiąże się z rozebraniem laptopa.

[Robert]

Nie polecam czyszczenia odkurzaczem + kompresorem bez rozebrania sprzętu. Może dojść do połamania łopatek wentylatora. Najlepiej rozebrać sprzęt.

Dodatkowo przy rozbieraniu lapa można zauważyć czy nie powstały uszkodzenia fizyczne.

Co do Antywirusa - świadomość jak postępować w internecie i gdzie czai się złośliwe oprogramowanie przebija 100 razy każdego antywirusa. Miałem AVG i stawiam go na tym samym poziomie co Avasta, czyli żadnym.

[kamiledi15]

Usunięcie tego Protector Suite zmieniło tylko tyle, że teraz laptop wyłącza się bez komunikatu. O AVG mam inne zdanie, ale to nie miejsce na dyskusję (przez 9 lat używam go na kilku komputerach i zero problemów).
Dzięki za rady - pokombinuję, ale pewnie bez serwisu się nie obędzie. Widocznie walnięcie w laptopa coś uszkodziło w środku, więc wątpię, żeby czyszczenie tu pomogło.

[krystian3w]

Pewnie ten dysk i systemowe sprawdzanie nie było miarodajne.
Lepszy był by raport z np. http://www.programosy.pl/program,crystaldiskinfo.html z wartościami ustawionymi na decymalne (nie raw).
Można by też włączyć test pamięci RAM http://www.programosy.pl/program,memtest86.html http://www.programosy.pl/program,memtest-86.html

[kamiledi15]

CrystalDiskInfo:
http://files.tinypic.pl/i/00909/6beczrupdicq.png
Nie mam pojęcia, jak mam ustawić te wartości decymalne - szukałem na forum i w Googlach i nie znalazłem. Jedyne, co znalazłem w programie, to Funkcje-Funkcje Zaawansowane-Wartość Raw i ustawiłem ją na 10[DEC]. Nie wiem, czy o to chodziło.
Jeśli chodzi o Memtest, to pochodził z pół godziny i nie znalazł żadnych błędów, chyba nie zapisał nigdzie raportu. Jeśli dobrze widzę, to oba programy twierdzą, że komputer jest w pełni sprawny, co oczywiście jest nieprawdą.
Zdziwiło mnie kilka rzeczy. Po pierwsze, CrystalDiskInfo twierdzi, że mam dwa dyski po 64 gb każdy. Tymczasem w Mój Komputer mam jeden dysk, który ma 108 gb. Nie jestem orłem z matematyki, ale 64+64 daje 128, a nie 108. Jestem prawie pewien, że zawsze miałem 108 gb, ale głowy nie dam. Wiem, że wartości są zawsze trochę zawyżone i zawsze ma się trochę mniej, ale 20 gb różnicy to chyba trochę dużo?
Druga rzecz, która mnie zdziwiła - Memtest uruchomił się podczas bootowania systemu i chodził około pół godziny, zmuszając wentylator do bardzo intensywnej pracy, ale laptop dał radę i nie wyłączył się. Za to jak uruchomiłem potem Windowsa, to był tak nagrzany, że wyłączył się natychmiast. Czemu podczas intenstywnej pracy na bootowaniu laptop potrafi dać radę, a przy nagrzaniu w Windowsie od razu się wyłącza?