Wiesz, masz szczęście, że nie potrzebuję Twojej porady. Bo gdybym ja zadał pytanie, jaki procesor będzie lepszy, a Ty byś mnie skierował do jakiegoś popieprzonego "poradnika", to dostałbyś z miejsca takie joby, tak byś został opierd.... (nie opieprzony, a właśnie opierd....), że co najmniej przez dwa tygodnie profilaktycznie omijałbyś szerokim łukiem każdy komputer, a te podłączone do netu z miesiąc, albo i dłużej

IMHO potrzebujesz wiedzieć, jaką delikwent ma płytę główną...i nic więcej

Bo też nic więcej nie jest Ci potrzebne do udzielenia porady na zadane pytanie.
Możesz co najwyżej wspomnieć o porządnym zasilaczu, o tym, że lepszy procesor będzie potrzebował wydajniejszego chłodzenia...ale wspomnieć, a nie upierdliwie się o to upominać

Sorry za OT.
Z mojej strony EOT.