przez dr satan 21 Cze 2012, 10:57
"Bezbolesne przejście..."? Uważam, że takie nie istnieje. Szczególnie biorąc pod uwagę te dwa, jakże do siebie podobne, systemy - z wyglądu, a jakże różniące się w działaniu (bo Vista to syf). Już lepiej trochę posiedzieć w Win7 i go odpowiednio skonfigurować, wszystko zainstalować od nowa, niż zaktualizować Vistę do siódemki, czy po prostu zainstalować siódemkę na Vistę. Jedynie można użyć jakiegoś programu do zachowywania ustawień i później uruchomić taki backup po świeżej instalacji Win7, ale i tego bym nie polecał, chociaż chyba sam Microsoft kiedyś udostępnił tego typu aplikację.
7 zajmuje nieco więcej miejsca od Visty, ale za to działa bezproblemowo, szybko, jest przyjaźniejszy w obsłudze, bezawaryjny... Prawie same plusy, więc warto. I warto od razu go zaktualizować do najnowszej wersji (Service Pack + wszystkie łatki = będzie co ściągać).
Wiedza, która wyrosła ze zwątpienia, jest silniejsza niż wiara.