Hmm, jeżeli priorytetem są dane z dysku to proponuję jakąś LiveCD Linucha, siecią posłać wszystko na drugi komputer albo na pendrive'a, a potem się bawić w crash testy

Jak już będziesz miał wszystko skopiowane to spróbuj zainstalować jakiegoś innego Łindołsa, albo przynajmniej przejedź dysk chkdsk'iem, żeby było wiadomo że to nie jego wina.
Potem pobaw sie we wszystkie ważniejsze testy z HBCD (albo UBCD, jak kto woli).
Skoro to nie RAM ani zasilacz postaw na cos większego - obciąż proc na maksa na pół godziny i zobacz, czy sie nie przekopci.
Z drugiej strony może to być coś bardziej prozaicznego - napęd do kitu... też możesz od kumpla pożyczyć.
Tak swoją drogą - jak zainstalowałeś na tym drugim kompie tego XP HE to musisz w nim mieć równocześnie CD i HDD. Podmień CD z tego działającego na HDD z którego chcesz powyciągać i będzie grało, a potem pomartwimy się co dalej.
Pamiętaj o zworkach. Jak nie będziesz wiedział co gdzie i jak to poślij foty