reklamacja i odzyskanie kasy...

[kahoona]

.

[kajtekjr]

No to git Tak myslalem ze robi mne w .... jak jutro pojde tam to zrobie taka jazde ze dlugo ja zapamieta, a jak nie to ide do rzecznika praw konsumenta ktory jest u mnie w miescie i inaczej z nim pogadam....


A jaki czas (ile dni) sie z nim umowic na rozpatrzenie reklamacji bo w ten papier (reklamacje ktora podales w temacie) tam trzeba wpisac, a nie wiem na ile sie umowic..

[kahoona]

.

[kajtekjr]

Byłem wczoraj w sklepie i dowiedziałem sie ze to na 100 % wina płyty głownej i podsunąłem ten papierek do podpisania to zrobil nie tega mine i powiedziałe ze musie sie zapoznac z dokumentem... I dzisiaj pojde to sie dowiem czy podpisze czy nie...

Co zrobic jesli nie bedzie chciał podpisac.. (papier wypełniony kropka w kropke tak jak napisał kahoona) ?

[kahoona]

.

[włodi]

Udaj się/ napisz zgłoszenie do federacji konsumentów, urzędu skarbowego i co tam jeszcze można wymyślec. Udaj się do niego do sklepu i spytaj się ostatni raz czy coś z tym zrobi czy nie.. Pokaż mu te papierki. Jak powie ze nie to biegusiem na poczte wysłać.

p.s. jak mi mama kupiła kiedyś bluzkę na targu i ogólnie zbiegła sie po zamoczeniu jej.. poszła wymienić, koleś sie wykręcał.. od tego momentu była z 3 razy i nie wymienił.. to ja poszedłem z bratem.. włączyłem dyktafon i pytamy sie o jakieś bluzki i ogólnie doszło do rozmowy ze jak mamie by nie podobała się to czy można wymienić na inna.. a sprzedawczyni powiedziała ze tak.. a ja sie pytam czy jaki dowód zakupu w postaci paragonu dostane? a ona mówi ze paragonów nie wydają, ona ma dobra pamięć itp. i bez problemu wymieni. Poszliśmy odsłuchać jak się na grało. Nie minęło 5 minut a byłem z powrotem z mama i mówię że nagrałem to że nie wystawia paragonu (paragon podstawa reklamacji) i oddał pieniążki bez problemu bo skarbówka go postraszyłem

[kajtekjr]

Witam! Tak jak przypuszczałem, odmowił podpisania.. Argumentowal to tym ze musi poczekac na korekte z servisu.. ..i opinie z servisu czy to przypadkiem nie ja uszkodziłem sprzet, bo wyplyneło troche pasty termo przewodzacej Coollaboratory Liquid Pro ( spod coolera) i to moze byc przyczyna.. ale wiem ze zamydlał mi oczy bo problemy ze startem byly przed nalozeniem pasty i wysoka temp procka rowniez bo wasnie kupilem po to paste aby obnizyc temperature procesora..

I co teraz zrobic Bo mam podpisy kolegów.. ;]


Edit:

Jutro ma mi napisac jakies pismo, z uzasadnieniem... Oczywiscie zamieszcze je tutaj w temacie

[karolp1993]

Jak sie ma kumpla w sklepie, to bez problemu wymieni, a jak sie trafi na takich f******* to się zawsze wykręcają.

[kajtekjr]

@karolp1993

Fajnie ze masz kumpli w sklepach komputerowych, ale malo mnie to obchodzi... ...a niczego porzytecznego nie wniosłes do tego tematu.. ;]


@kahoona

Jesli mozesz napisz mi co powinnienem zrobic w kolejnym kroku.. ..Bo teraz nie mam zielonego pojecia I zachwile ide odebrac to pismo ktore ma mi przygotowac.. ;] ..zobaczymy co napisze..

[bobza]

niestety sprawa wygląda tak że ustawa nie nakłada na sprzedawcę obowiązku wyjaśnienia swojej decyzji
co do "niezgodności z umową" <<< hehe magiczne słowo konsumentów
no niestety na tobie leży obowiązek udowodnienia ze w momencie zakupu była owa niezgodność a nie została nabyta w trakcie użytkowania co wiąże sie z opinia biegłego co znowu wiąże sie z poważną kasą
podsumowując jak sie uprze to będziesz musiał iść do sądu a to są kłopoty i kasa do wydania na co liczy zapewne sprzedawca

Ja bym Ci polecał z mojego doświadczenia negocjacje nie usztywniaj swojego stanowiska nie rób tak >>> nie i chu.... oddawaj kasę, bo koleś jest widać cwaniakiem i on też pójdzie na ostro, podejdź do niego mięciutko(grzecznie beza kategorycznych zwrotów typu nigdy, nie, natychmiast oddać) ale do samego problemu twardo (z nim bardzo grzecznie nawet wazelina ale nie zmieniaj swojego stanowiska co do płyty:)
i powiedz ze jesteś zdecydowany na dochodzenie swoich praw każdą droga (tylko bez gróźb ze pójdziesz do sądu na policje itd) ale rozumiesz jego argumenty więc spytać co ci proponuje przerzucaj na niego odpowiedzialność za wymyślenie rozwiązania ...
to był błyskawiczny kurs negocjacji

[kajtekjr]

Ale towar byl uszkodzony w momencie zakupu i sprzedawca dobrze o tym wie... Rżnie głupa.. ..i to jest najbardziej wkurzajace.. ..a teraz mam czekac na korekte z servisu, a jak servis uzna ze to moja wina to zostaje na lodzie.. ani kasy ani sprawnej plyty glownej..

[bobza]

no jak sie uprze i nie da sie mu nic przetłumaczyć to pozostaje ci tylko sąd albo działanie nie "oficjalne" typu anty reklama (na przykład ogłoszenie w prasie lokalnej) obsmarowywanie w necie itd

[kahoona]

.

[bobza]

2. Jeśli odrzuci reklamację - to musi to być przez NIEGO uzasadnione.

niestety nie ma tak lekko moja wypowiedz była konsultowana
i wynikała po części z przypisów do ustawy
co do toku sprawy to sprzedawca jak sie uprze to pisze ze wada wynika z winy użytkownika i finito tylko sąd może to zmienić
co do rzeczoznawcy to pierwsze słyszę żeby pozwany musiał udowadniać swoja niewinność póki co to trzeba udowodnić jego winę
czyli przekładając na ta sytuacje jeśli nie zgadzasz sie z decyzją gwaranta składasz sporawe do sądu jesteś strona oskarżająca (powodem)i to ty musisz dowieść winy oskarżonego oczywiście jeśli wygrasz to kosztami postępowania zostaje obarczony pozwany

zażądać opinii rzeczoznawcy WPISANEGO na listę rzeczoznawców przy wojewódzkiej inspekcji handlowej

niestety nie mamy takich praw rzeczoznawce możemy powołać sami i to na własny koszt a i tak jego opinia nie jest wiążąca dla gwaranta tylko sąd może wydać taki wyrok, oczywiście można iść do sądu bez opinii rzeczoznawcy ale jeśli sąd uzna ze jest taka potrzeba dostaniemy sympatyczny karteczkę z sądu "wezwanie o uiszczenie zaliczki na wydatki" zawsze obarczony jest nią powód. Chyba ze pójdziemy do sądu arbitrażowego (ale wymaga to zgody obu stron) wtedy koszty są dzielone na pół, w innym przypadku jeśli wygrasz to możesz zgłosić wniosek o obarczenie kosztami pozwanego, jeśli przegrasz wydałeś pieniądze nadaremnie.

[kahoona]

.

[bobza]

bobza - Ty musisz mieć konsultacje, ja nie. Cool

nie jestem radcom to fakt, gratuluje wiedzy

Teraz pytanko - zaryzykować 300 PLN, żeby mieć zwrócone ewentualnie 300 + 700? Czy też położyć lagę na tym i być 700 do tyłu?

nigdy nie pisałem źeby położyć lagę
do twojej wypowiedzi sie nie odniosę bo ją nie do końca rozumiem jest pogmatwana i niezrozumiała, tyczy sie głównie sądów arbitrażowych z którymi na co dzień nie mam styczności ale powiem ci jedno żeby tam oddać sprawę trzeba zgody obu stron czy myślisz ze sprzedawca sie zgodzi? Jestem pewien że nie i wtedy trzeba wystąpić do sądu powszechnego trzeba złożyć pozew i to na pewno nie w formie formularza

koszty sądowe - wpis 35 zł (5% od 700 zł, zawsze zaokrąglić w górę do pełnego złotego)

w zwykłym 8%

koszty ewentualnego zastępstwa procesowego (np. radcy prawnego czy adwokata)
2) powyżej 500 zł do 1.500 zł - 180 zł

jest to tylko i wyłącznie to co zasądza sąd jeśli korzystasz z radcy/adwokata ale żaden radca nie poprowadzi takiej sprawy za samo zastępstwo dodaj min 500 zł

koszty opinii - określone w postanowieniu sądu o wynagrodzeniu biegłego wyznaczonego przez sąd - około 60 - 70 zł.

no tu szczeże powiem z pamięci nie podam ale ostatnio zapłaciłem 1500 zł za opis oszacowanie czyli opinie biegłego o wartości nieruchomości

wiem z praktyki ze sprawy reklamacyjne w 90 procentach lądują w postępowaniu zwykłym i ciągną sie miesiącami jak do tej pory widziałem jeden arbitraz który i tak skończył się w nakazowym

[kahoona]

.

[bobza]

jesli 5% to mea kulpa srawdzę jutro w Polonice bo teraz mi sie nie chce grzebać ale możiwe ze źle popatrzyłem
podsumowując dyskusje myślę ze pchasz chłopaka w coś z czym sobie nie poradzi bo naprawdę napatrzyłem sie na takie sprawy w kancelarii przez ostatne 2 lata i nie idzie to tak łatwo ...

[kahoona]

.

[kajtekjr]

Dzwonił dzisiaj od rana kolo ze sklepu i sprawa wyglada tak: Nie ma DFI na stanie i moge wybrac plyte w tej samej cenie lub drozsza.. O zwrocie kasy nie ma mowy.. A wiec czy moge sie upierac przy tym aby była korekta (zwrot kasy) lub DFI (ktorej nie bedzie bo nie ma ich i nie bedzie na magazynie) ? No bo chyba innej bez mojej zgody wcisnac mi nie moga, no nie